W bieżącym roku pogoda jest dość kapryśna. Wiele dni nie nadawało się kompletnie do latania. Na szczęście prawie każdy dzień, w którym dało się oderwać od ziemi – był maksymalnie wykorzystany.
Piszę w “czasie przeszłym”, chociaż sezon jeszcze trwa, aczkolwiek powoli dobiega końca. /Przypominam, że koniec sezonu ogłaszamy 31 grudnia/

Koniec listopada oraz grudzień nie są rekordowym czasem pod względem ilości lotnych dni 😉 Natomiast mam nadzieję, że trafi się jeszcze trochę pięknych chwil w powietrzu.

Przez ostatnie miesiące wiele nowych osób zasmakowało latania na motoparalotni. Tylko część z tych lotów została nagrana…a dosłownie “garstka” tych nagrań została opublikowana.

Kilka z nich możecie zobaczyć poniżej.

Życzę miłego oglądania
Z pozdrowieniami
Szymon Domagała